Zaniedbania w opiece szpitalnej: Chłopiec z guzem mózgu umiera po 12 latach niewykrytym

Dwa szpitale przeprosiły za zaniedbania w opiece nad chłopcem z Cork, którego guz mózgu przez ponad 12 lat rósł i pozostawał niewykryty aż do jego śmierci. Jack Doran z Carrigaline zmarł w wieku 15 lat, dwa dni po tym jak 10-centymetrowy guz mózgu został w końcu odkryty, gdy chłopiec trafił do szpitala z napadami padaczki. Oba szpitale przyznały, że wcześniej przegapiono szanse na wykrycie niskiego stopnia komórek guza w mózgu Jacka. Ich przeprosiny zostały odczytane w Sądzie Wyższym, gdy rodzice chłopca zakończyli postępowanie sądowe dotyczące jego śmierci. Jack był rodzeństwem drugiego syna i nauczyl ich wiele na krótkim życiu, w tym “prawdziwego znaczenia bezwarunkowej miłości”. Rodzice stwierdzili, że w Munster brakuje badań MRI i powinno się to naprawić, “zwłaszcza dla naszych najbardziej narażonych dzieci”. Badanie MRI przeprowadzone w jednym z dublińskich szpitali w 2008 roku nie zostało odpowiednio skomentowane, a Jack został pozbawiony szansy na usunięcie guza w tamtym czasie, co pozwoliłoby mu przeżyć do wieku dorosłego. W swoim przeprosinach CHI przyznało, że “nie wykorzystano okazji do wykrycia niskiego stopnia glejaka”, który jest grupą komórek w mózgu. CHI złożyło kondolencje rodzicom Jacka i uznaje “ból i cierpienie, które wam i waszej rodzinie przyniosło”. Szpital Uniwersytecki Mercy w Cork w swoich przeprosinach przyznał, że nie skorzystano z okazji do wykrycia niskiego stopnia glejaka u Jacka w 2020 roku, co “prawdopodobnie zapobiegłoby wczesnej interwencji chirurgicznej i uchroniłoby Jacka przed śmiercią”. Dodali: “Chcemy złożyć wam i waszej rodzinie szczere przeprosiny za zaniedbania w opiece i leczeniu Jacka oraz za głębokie smutki i straty, które wszyscy doświadczyliście”.

FAQ:

The source of the article is from the blog karacasanime.com.ve