W trakcie gwarowego sezonu podróży, wzrósł popyt na platformy turystyczne do rezerwacji lotów i zakwaterowania. Informacje o różnicach cen w zależności od profili użytkowników wywołały obawy wśród konsumentów. Zamiast cytować konkretne skargi, zróżnicowanie cen biletów i hoteli wzbudziło niepokój wśród podróżujących.
Badania przeprowadzone na platformach skarg konsumentów ujawniły znaczną liczbę zażaleń związanych z taktykami cenowymi opartymi na danych. Firmy stosujące takie praktyki w różnych sektorach, w tym turystyce, zakwaterowaniu i e-commerce, znalazły się pod nadzorem.
Za kurtyną cen opartych na danych kryje się nadużywanie algorytmów przez firmy. Zamiast ustalać ceny na podstawie wewnętrznej wartości produktu, niektóre firmy sięgają po strategie personalizacji cen, wpływane analizą zachowań konsumentów. Takie personalizowane ceny nie tylko naruszają zasady uczciwości i integralności, ale także łamią istniejące prawa i regulacje.
Chociaż maksymalizacja zysków jest powszechnym celem biznesowym, wykorzystywanie algorytmów do eksploatacji konsumentów przekracza granice etyczne. Krótkoterminowe korzyści z tych strategii mogą podważyć zaufanie konsumentów na dłuższą metę. Ostatnia egzekucja regulacji zakazujących różnicowania cen w ramach ustawy o ochronie praw konsumenta stanowi istotny krok w ograniczaniu eksploatacji opartej na danych.
Dla firm istotne jest kierowanie przewag wynikających z danych w celu poprawy produk…