China’s Influence on the Future of Generative AI

Ponieważ Chiny kontynuują swoje dążenia do stania się światowym liderem sztucznej inteligencji (AI), rosną obawy dotyczące wpływu Chin na technologie generatywne. Ostatnio Apple prowadził rozmowy z chińskimi firmami technologicznymi na temat integracji krajowych narzędzi generatywnych AI w swoje urządzenia i systemy operacyjne dla chińskiego rynku. Najbardziej prawdopodobnym partnerstwem wydaje się być Ernie Bot firmy Baidu, znany z cenzurowanych treści zgodnych z agendą Komunistycznej Partii.

Decyzja o przyjęciu chińskiego modelu AI przez Apple nie jest zaskakująca, biorąc pod uwagę zgodność Apple z cenzurą i dyrektywami dotyczącymi nadzoru w Chinach. Jednakże wzbudza to alarmy dotyczące narastającego wpływu Chin na tę wschodzącą technologię i jej potencjalne konsekwencje dla praw człowieka w sferze cyfrowej.

Ambicje Chin dotyczące AI były widoczne od 2017 roku, gdy AlphaGo Google’a pokonał najwyżej sklasyfikowanego gracza w chińskiej grze Go. Wówczas chiński rząd wydał plan rozwoju sztucznej inteligencji nowej generacji, wyznaczając sobie za cel prowadzenie w dziedzinie AI do 2030 roku. Od tego czasu Chiny wprowadziły politykę i wytyczne dotyczące AI, w tym rygorystyczne wymogi cenzury narzucone przez Administrację Cyberprzestrzeni Chin (CAC).

Wytyczne CAC nakazują, aby technologie generatywne AI w Chinach przestrzegały reguł cenzury i podtrzymywały „Podstawowe Wartości Socjalistyczne”. Oznacza to zapobieganie treściom, które mogą podburzać przeciwko władzy, zagrażać narodowej bezpieczeństwu, szkodzić wizerunkowi Chin lub rozpowszechniać „fałszywe” informacje. Te wytyczne, wraz z wymaganą oceną bezpieczeństwa, doprowadziły do zatwierdzenia około 40 modeli AI dla rynku chińskiego, w tym Ernie Bot firmy Baidu.

Integracja Ernie Bot lub jakiegokolwiek innego chińskiego modelu AI do urządzeń Apple’a ryzykuje ustandaryzowanie autorytarnego modelu digitalnego zarządzania przez Pekin. Przyczynia się również do wysiłków Chin mających na celu ustandaryzowanie swoich polityk i technologii AI na arenie globalnej. Apple nie jest jedyny w przestrzeganiu tych wytycznych, ponieważ Samsung również ogłosił plany integracji czatbota Baidu do swoich urządzeń.

Microsoft również spotkał się z krytyką swojego narzędzia generatywnego AI, gdy został zapytany o nadużycia praw człowieka wobec Ujgurów w Chinach. Chatbot miał trudności z rozróżnieniem między propagandą Chin a relacjami ekspertów od prawa człowieka. Te przypadki podkreślają brak transparentności i potencjalny wpływ, jaki wytyczne i cenzura Chin mogą mieć na generatywne AI poza ich granicami.

Ponieważ Chiny pozycjonują się jako lider w dziedzinie AI, kluczowe jest, aby globalni deweloperzy AI przyjęli jasne wytyczne oparte na prawach dotyczące sposobu reagowania na skutki dla praw człowieka tej technologii. Nieprzestrzeganie tych wytycznych może skutkować negatywnymi konsekwencjami dla praw człowieka oraz dalszym umocnieniem wpływ Chin na przyszłość AI generatywnego.

Przemysł AI generatywnego w Chinach przeżywa znaczny wzrost, gdy kraj ten dąży do stania się światowym liderem sztucznej inteligencji. Ambitne cele Chin w dziedzinie AI były widoczne w 2017 roku, gdy AlphaGo Google’a pokonał najwyżej sklasyfikowanego gracza Go. W rezultacie chiński rząd wydał plan rozwoju sztucznej inteligencji nowej generacji, wyznaczając sobie za cel prowadzenie w dziedzinie AI do 2030 roku.

Jednym z kluczowych problemów związanych z integracją chińskich technologii AI generatywnego na rynkach międzynarodowych są rygorystyczne wymogi cenzury narzucane przez Administrację Cyberprzestrzeni Chin (CAC). Firmy dążące do wejścia na rynek chiński muszą zapewnić, że ich modele AI przestrzegają reguł cenzury określonych przez CAC oraz podtrzymują „Podstawowe Wartości Socjalistyczne”. Obejmuje to zapobieganie treściom, które mogą podburzać przeciwko władzy, zagrażać narodowej bezpieczeństwu, szkodzić wizerunkowi Chin lub rozpowszechniać fałszywe informacje.

Decyzja Apple’a o integracji Ernie Bota firmy Baidu, który współgra z agendą Komunistycznej Partii, do swoich urządzeń na chiński rynek, budzi obawy dotyczące wpływu Chin na technologie AI generatywne. Poprzez przestrzeganie dyrektyw cenzury i nadzoru Chin, Apple naraża się na normalizację autorytarnego modelu zarządzania cyfrowego przez Pekin. Podobne obawy budzą plany Samsunga dotyczące integracji czatbota Baidu do swoich urządzeń.

Microsoft spotkał się także z krytyką, gdy jego narzędzie AI generatywnego borykało się z trudnościami w rozróżnieniu między propagandą Chin a relacjami ekspertów od praw człowieka, gdy pytano o nadużycia praw człowieka ze strony Chin wobec Ujgurów. Te przypadki podkreślają brak transparentności i potencjalny wpływ, jaki wytyczne i cenzura Chin mogą mieć na AI generatywne poza ich granicami.

W miarę jak Chiny stają się dominującym graczem w przemyśle AI, jest kluczowe, aby globalni deweloperzy AI przyjęli jasne wytyczne oparte na prawach, dotyczące sposobu reagowania na skutki dla praw człowieka tej technologii. Nieprzestrzeganie tych wytycznych może skutkować negatywnymi konsekwencjami dla praw człowieka i dalszym umocnieniem wpływu Chin na przyszłość AI generatywnego.

Aby uzyskać więcej informacji na temat przemysłu AI w Chinach i jego wpływu, odwiedź domenę caixinglobal.com.
Aby uzyskać prognozy rynkowe i wglądy, odwiedź marketsandmarkets.com.
Aby zrozumieć problemy związane z AI i prawami człowieka, odwiedź hrw.org.

The source of the article is from the blog papodemusica.com