Odświeżona edycja The Last of Us Part II, znana jako The Last of Us Part II Remastered, została przeanalizowana przez dziennikarzy i zespoły redakcyjne z różnych regionów świata. Pomimo niektórych niedoskonałości, gra zdobyła uznanie za swoją obszerną zawartość, poprawioną grafikę oraz wykorzystanie kontrolera DualSense.
Jednak jak zawsze, niektóre elementy gry mogą nie przypaść do gustu wszystkim. Niektóre recenzje wskazują, że dodatkowa zawartość jest zbyt mała, aby usprawiedliwić odświeżoną edycję. Inni sugerują, że gra brakuje pewnych nowych elementów rozgrywki, które mogłyby wprowadzić świeżość.
Pomimo tych krytycznych uwag, większość recenzentów pozytywnie oceniła The Last of Us Part II Remastered. Gra otrzymała wysokie oceny, takie jak 10/10 na portalach takich jak God is a Geek, PlayStation Universe, PPE.pl, Enternity.gr i Siliconera.
Niektóre z kluczowych zalet odświeżonej wersji gry obejmują mnóstwo dodatkowej zawartości, która wprowadza nowe komentarze twórców i niedokończone poziomy, które dają wgląd w proces tworzenia gry. Ponadto, fabuła gry wciąż trafia do serc graczy.
Choć oceny dla The Last of Us Part II Remastered są nieco niższe niż dla pierwotnej edycji, nie powinno to nikogo dziwić, biorąc pod uwagę okoliczności jego ogłoszenia i kontrowersje wokół gry. Naughty Dog może pochwalić się kolejnym sukcesem.
FAQ:
Czy The Last of Us Part II Remastered różni się od pierwotnej wersji?
Tak, odświeżona edycja gry zawiera dużo dodatkowej zawartości, poprawioną grafikę oraz wykorzystuje możliwości kontrolera DualSense.
Czy The Last of Us Part II Remastered jest dla każdego?
Gra nie jest uniwersalnie ceniona przez wszystkich. Niektórzy mogą nie być zadowoleni z dodatkowej zawartości lub oczekiwać większych zmian w grafice.
Jakie są początkowe oceny dla The Last of Us Part II Remastered?
Według różnych recenzentów, gra otrzymała oceny takie jak 10/10, 9,5/10 i 9/10 na różnych portalach, takich jak God is a Geek, PlayStation Universe i Siliconera.
Źródło:
Gry Online – https://www.gry-online.pl/
The source of the article is from the blog meltyfan.es