Roczna konferencja Google I/O zbliża się wielkimi krokami, a plotki głoszą, że gigant technologiczny zaprezentuje swój najnowszy budżetowy model, Pixel 8a. Jednakże, jest pewna zmiana. W przeciwieństwie do swoich poprzedników, seria Pixel A może okazać się nie tak przyjazna dla portfela, jak moglibyśmy oczekiwać.
Od premiery z modelem Pixel 3a w 2019 roku, seria Pixel A zyskała uznanie za swoją fotografię obliczeniową i przystępną cenę. Jednak czasy się zmieniły. Konkurencja nadrobiła zaległości, dodając zaawansowane funkcje aparatu i wysoką rozdzielczość do swoich urządzeń z segmentu średniego. Tradycyjna przewaga aparatu Google powoli zanika.
Pixel 7a, mimo ceny 500 dolarów, według naszej recenzji jedynie miał „zdolny aparat z wieloma funkcjami”. W przeciwieństwie do tego, Pixel 5a w cenie 450 dolarów zyskał wysokie oceny za doskonały aparat. Wygląda na to, że seria Pixel A od Google ma problemy ze śledzeniem tempa konkurencji.
Przecieki na temat specyfikacji Pixela 8a sugerują, że będzie on miał 6,1-calowy ekran OLED o rozdzielczości 1080p i odświeżaniu 120Hz. Zasilany najnowszym chipsetem Tensor G3 od Google, oferować będzie 128GB pamięci wewnętrznej. Pixel 8a będzie również posiadać główny aparat o rozdzielczości 64MP oraz aparat ultraszerskokątny o rozdzielczości 13MP do swoich zdolności fotografii obliczeniowej. Z akumulatorem o pojemności 4 500 mAh i szybkością ładowania 27W, spełnia wszystkie kryteria konkurencyjnego urządzenia ze średniego segmentu.
Jednakże, przypuszczana cena startowa 550 dolarów dla Pixela 8a budzi pytania dotyczące jego atrakcyjności cenowej. Obecnie Google sprzedaje Pixel 8 za 549 dolarów, co czyni go znacznie bardziej kuszącą opcją. Dodatkowo, gdy w jesieni pojawi się Pixel 9 z ceną startową 699 dolarów, celowość Pixela 8a staje się jeszcze bardziej niejasna.
Jeśli Google zdecyduje się podnieść cenę Pixela 8a, przestanie on być urządzeniem z kategorii budżetowej. Zamiast tego, będzie konkurował z zaciekłymi rywalami ze średniego zakresu, gdzie rynek Androida jest bardzo konkurencyjny. Klienci mogą mieć problem z uzasadnieniem zakupu Pixela 8a, kiedy za nieco więcej mogą otrzymać wydajniejszego Pixela 8 lub po prostu poczekać na najnowszego Pixela 9.
Czekając z niecierpliwością na oficjalne ogłoszenie Google, pozostaje zobaczyć, czy Pixel 8a faktycznie dostarczy wartości za swoją cenę. Jedno jest pewne: decyzja Google w sprawie strategii cenowej serii Pixel A będzie miała znaczący wpływ na sukces urządzenia w bardzo konkurencyjnym segmencie rynku ze średniego zakresu.
Seria Pixel A, rozpoczynając się od modelu Pixel 3a w 2019 roku, była znana z fotografii obliczeniowej i przystępności cenowej. Jednakże, sytuacja się zmieniła, gdy konkurencja dogoniła pod względem możliwości aparatu i jakości wyświetlacza. Tradycyjna przewaga aparatu Google powoli zanika.
Pod względem ceny i wydajności aparatu, Pixel 7a, w cenie 500 dolarów, uznawany był za aparat zdolny, ale brakowało mu wyróżniających funkcji. Z kolei Pixel 5a, kosztujący 450 dolarów, uzyskał uznanie za doskonałe możliwości aparatu. Wskazuje to na to, że seria Pixel A ze strony Google ma trudności z utrzymaniem kroku z konkurencją.
Przecieki dotyczące Pixela 8a sugerują, że będzie miał ekran OLED o rozdzielczości 1080p i odświeżaniu 120Hz. Zasilany będzie najnowszym chipsetem Tensor G3 od Google i oferować 128GB pamięci wewnętrznej. Pixel 8a ma także posiadać główny aparat o rozdzielczości 64MP oraz aparat ultraszerskokątny o rozdzielczości 13MP do fotografii obliczeniowej. Z akumulatorem o pojemności 4 500 mAh i szybkością ładowania 27W, wydaje się spełniać wszystkie kryteria konkurencyjnego urządzenia ze średniego segmentu.
Jednak przypuszczana cena startowa 550 dolarów dla Pixela 8a budzi wątpliwości co do jego atrakcyjności cenowej. Obecnie Pixel 8 jest w cenie 549 dolarów, co czyni go bardziej atrakcyjną opcją. Ponadto, z premierą Pixela 9 w najbliższej przyszłości, kosztującego od 699 dolarów, celowość Pixela 8a staje się jeszcze bardziej niejasna.
Jeśli Google zdecyduje się podnieść cenę Pixela 8a, już nie będzie on wpasowywał się w kategorię budżetową, a będzie bezpośrednio konkurował z silnymi rywalami ze średniego zakresu na rynku Androida. Konsumenci mogą mieć problem z uzasadnieniem zakupu Pixela 8a, gdy mogą przeznaczyć nieco więcej na lepszy model Pixel 8 lub po prostu poczekać na najnowszą wersję Pixela 9.
Czekając na oficjalne ogłoszenie ze strony Google, pozostaje zobaczyć, czy Pixel 8a faktycznie dostarczy wartości za swoją cenę. Jedno jest pewne, a mianowicie, że strategia cenowa Google dla serii Pixel A będzie miała znaczący wpływ na sukces urządzenia w bardzo konkurencyjnym segmencie rynku ze średniego zakresu.
Aby uzyskać więcej informacji na temat serii Pixel A i najnowszych ogłoszeń Google, odwiedź stronę Google.
The source of the article is from the blog japan-pc.jp